czwartek, 15 maja 2014

Pierwsze wrażenia: Nanana's Buried Treasure

Tutaj jest tekst, który zmieniałam jakieś siedem razy. Ostatecznie niech pozostanie przeprosinami za opóźnienie. Życie prywatne znów zebrało swoje krwawe żniwo - nie miałam czasu oglądać anime, ani tym bardziej o nich pisać. I nie wiem, kiedy w najbliższym czasie będę miała. Ebin.

Tytułowa Nanana to ta w skrzyni. Nie, nie ma obciętych nóg, że się tak dziwnie mieści - jest duchem. Więc swobodnie przenika przez wszystko kiedy chce.