Pierwsze wrażenia: Uchouten Kazoku
Theodore Sturgeon sformułował odwieczne prawo, że 90% wszystkiego to syf niegodny uwagi. Anime też to dotyczy, ale ja z kolei mam teorię, że, w zamian za zalew byle czego, co sezon powstaje przynajmniej jedno godne uwagi i polecenia anime. Poprzedni sezon psuje mi ją trochę, bo nic takiego w nim nie mogę znaleźć, ale to chyba wyjątek potwierdzający regułę (może przez to, że obejrzałam zaledwie trzy wiosenne serie).
A wspominam o tym dziś, bo właśnie trafiłam na takie anime w tym sezonie. Dotychczas opisywałam rzeczy przeciętne, kiepskie albo tylko niezłe. Ekscentryczna Rodzinka jest czymś, co mnie dogłębnie zachwyciło.