środa, 26 marca 2014

Anime wiosna 2014 - zapowiedzi

Wiosenny sezon zbliża się wielkimi krokami! Muszę przyznać, że nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłam tak podekscytowana. Możliwe, że nigdy. Oto bowiem w ciągu najbliższych dni zacznie się naprawdę dużo wyczekiwanych przeze mnie anime. To nie jest przesada. To nie jest metafora. To nie są ćwiczenia!

http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=calendar&last.anime.month=16&last.anime.year=2014&wishlist=0&web=0&unknownairdate=0&unknown=0&tvspecial=0&tvseries=1&subfilter=0&show=calendar&settings=0&ova=0&other=0&mylist=0&musicvideo=0&movie=0&h=1&do=calendar&cmode=0&audiofilter=0&airing=0

Ale najpierw zacznijmy tradycyjnym chartem. Czujecie ten hajp? Jaki hajp, pytacie, na co tu się ekscytować? O, zaraz Wam wytłumaczę!

czwartek, 20 marca 2014

Sengoku Basara 3: Samurai Heroes

A dzisiaj chcę Wam trochę opowiedzieć o pewnej grze, która zmieniła moje życie i postrzeganie świata. Oto bowiem sprawiła, że rzucam się na wszystko, co zawiera choćby nawiązania do japońskiej epoki Sengoku i na gry w typie musou.

Na poczatek garść suchych informacji. Sengoku Basara 3:Samurai Heroes to gra na konsolę PS3 (i Wii) z pojemnego gatunku action-adventure, wydana przez Capcom. Rozgrywka polega na bezpośredniej walce jedną nadludzką postacią z hordami przeciwników, a na końcu z równie silnym bossem, jest też kilka misji typu obrona koszarów lub niszczenie zapasów. wszystko bardzo luźno osadzono w dawnej Japonii w okresie Wojujących Prowincji, czyli Sengoku - występują historyczne postaci, miejsca, bitwy.

piątek, 14 marca 2014

Servant x Service

Czasem mam wrażenie, że jestem już za stara na te chińskie bajki. Kolejne anime o nastolatkach w szkole, z problemami typu "OMG KLASÓWKA Z MAJZY" lub "OMG ŁADNY KOLEGA SIĘ SPOJRZAŁ" są coraz bardziej nieciekawe. Tak, sama też kiedyś byłam gimbusem i rozumiem, że w tym wieku Ładny Kolega to całe życie, ale, no teraz już jakby z tego wyrosłam troszeczkę.

Dlatego z zadowoleniem sięgnęłam po Servant x Service - obiecało mi opowieść o dwudziestoparolatkach zaczynających właśnie pierwszą pracę. Pierwszy odcinek odebrałam bardzo pozytywnie. Było trochę głupotek typu bieganie po biurze, ale, hej, też jestem dwudziestoparoletnim pracownikiem biurowym i też tu sobie czasem biegamy!

czwartek, 6 marca 2014

Jak zepsuć dobrze zapowiadające się anime w 13 prostych krokach - na przykładzie Galilei Donna

Na niniejszym blogasku uprawiam ocenianie chińskich bajek po pierwszym odcinku. Nieraz już mi wytknięto, że to niemiarodajne i czasem krzywdzące - jak najbardziej się zgadzam. Spotkałam już kilka serii, które oczarowywały dopiero drugim czy trzecim epizodem, ale, zwyczajnie, nie mam już czasu, żeby stosować zasadę trzech odcinków. I przeciwnie - są takie anime, które pierwszy odcinek mają świetny, żeby potem maksymalnie się popsuć.

Najpierw może o tym, co Galiei Donna robi dobrze - tak, ma świetny pierwszy odcinek. poza tym śliczne projekty postaci i bardzo dobrą muzykę. Mechy są bardzo ładne, oryginalne i dobrze zanimowane. Kapitan piratów to interesująca i bardzo sympatyczna postać. To chyba tyle. Reszta byłaby milczeniem, gdyby nie to, że jestem gadatliwa! UWAGA SPOILERY

poniedziałek, 3 marca 2014

Pierwsze wrażenia: Hoozuki no Reitetsu

Myśleliście, że to już koniec Pierwszych Wrażeń, bo jaki mają sens gdy połowa sezonu minęła? Myliliście się! Na tym blogu ocenianie anime po pierwszym odcinku nigdy się nie kończy, nigdy się nie poddaje, nigdy się nie ukrywa, nigdy nie zaakceptuje zła!

Dzisiaj pogadamy o Hoozuki no Reitetsu. Ta seria jest czymś, co znakomicie poprawia mi samopoczucie. Czuję się lepsza*, gdy rozumiem dowcipy oparte na japońskiej kulturze, inne ich rodzaje też mnie bawią, a główny bohater jest dojrzały. To naprawdę rzadkie w erze żartów opartych na rzuceniu przekręconym tytułem Fainaru Fantaji i bohaterów, którzy nawet po pięćdziesiątce zachowują się jak przedszkolaki. Tak, moja potrzeba elitarności jest całkowicie zaspokojona. I przy okazji, po prostu dobrze się bawię!